Zawodnicy Stephena Silasa to w tym momencie najgorsza drużyna w zawodowej lidze NBA. Rakiety notują przegraną za przegraną, a o przerwanie tej fatalnej serii nie będzie łatwo. W końcu kolejnym rywalem Houston Rockets będzie Philadelphia 76ers.
Rakiety zanotowały pięć porażek z kolei
Postawa klubu z Houston nie napawa kibiców zbyt wielkim optymizmem. Aktualna seria składająca się z pięciu kolejnych porażek rozpoczęła się 4 lutego 2023 roku. Wtedy to podopieczni Stephena Silasa przegrali u siebie z Toronto Raptors 111:117. Potem przyszła wyjazdowa porażka z Oklahomą City Thunder 121:153. Na uwagę zasługuje to, jak dużo punktów rzucili rywale… Defensywa Rakiet była w tym spotkaniu tylko tłem. 7 lutego 2023 roku zawodnicy Stephena Silasa przegrali u siebie z Sacramento Kings 120:140. Kilka dni potem ponownie zmierzyli się z tymi przeciwnikami. Tym razem Królowie wygrali w Houston 130:128. W ostatniej potyczce gracze Stephena Silasa rywalizowali z Miami Heat. To znowu było spotkanie na styku. Ponownie jednak nie potoczyło się po myśli Rakiet z Houston.
Minimalna przegrana z Miami Heat
Przez całą pierwszą kwartę to gospodarze byli na prowadzeniu. Momentami dość znacznym. Końcówka należała jednak do Rakiet. Koszykarze Houston skończyli tę część gry z wynikiem 29:28. Kibice tego klubu mogli mieć zatem nadzieję na przełamanie. Szybko jednak okazało się, że gospodarze wrócili do dobrej formy. Goście jednak nie zamierzali odpuszczać. Wciąż wynik był bardzo wyrównany. Po drugiej kwarcie nieco z przodu byli gracze z Miami, którzy prowadzili 58:56. Trzecia kwarta także była bardzo zacięta. Finalnie zakończyła się remisem. Po tej odsłonie Rakiety znowu przegrywały zatem dwoma oczkami (73:75).
- Sprawdź, jakie typy na koszykówkę mają najlepsi typerzy.
W czwartej kwarcie Rakiety momentami grały bardzo dobrze. W pewnej chwili prowadziły nawet pięcioma punktami (89:84). Końcówka należała jednak do zespołu ze słonecznego Miami. Koszykarze tego klubu finalnie triumfowali 97:95. Na pewno koszykarze z Houston w końcu zaprezentowali się z dobrej strony, jeśli chodzi o defensywę. To było jednak za mało, by tutaj wygrać.
O przełamanie będzie bardzo ciężko…
Dużo wskazuje na to, że zawodnicy Stephena Silasa zanotują w walentynki kolejną przegraną. We wtorek nad ranem polskiego czasu zmierzą się bowiem na wyjeździe z Philadelphią 76ers. Rywale zanotowali w tym sezonie 36 wiktorii i 19 przegranych. A bilans Rakiet pozostawia sporo do życzenia (13-43).