Gwiazda Los Angeles Lakers LeBron James sprawił, że świat NBA zaczął o nim mówić, po tym jak wysłał dość zabawny tweet w związku z wymianą Kyrie Irvinga do Dallas Mavericks.
„On tweetuje jak latynoska na snapchacie”.
Kilka godzin po tym, jak Mavs dokonali transakcji za Irvinga, James napisał na Twitterze: „Może to ja”. Wielu fanów założyło, że chodzi mu o wymianę Kyrie’ego i nieudaną pogoń Lakersów po wyrażeniu zainteresowania jego osobą.
Czy LeBron obwinia się za niepowodzenie Lakers w pozyskaniu Irvinga? A może mówi, że Irving nie chciał dołączyć do Purpury i Złota z jego powodu? Z tego prostego tweeta można wyciągnąć wiele wniosków i z pewnością świat NBA wykorzystał go.
Fani nie mogli nie wspomnieć o Taylor Swift i nawiązać do jej piosenki „Anti-Hero”, gdy mówili o tweecie gwiazdy Lakers.
„Tytuł piosenki Taylor Swift” – napisał Keith Smith, analityk NBA.
„Przegapiono doskonałą okazję, aby zacytować Taylor Swift w noc Grammy” – dodał inny komentator.
Tymczasem niektórzy mogli tylko podzielić się swoim szokiem z powodu tweeta Jamesa, ponieważ jest on dla niego nietypowy. Wszyscy są przyzwyczajeni do jego krypto-reakcji za pomocą emoji, ale jego ostatni wpis jest zupełnie inny.
„On tweetuje jak latynoska na snapchacie”, dodał żartobliwie jeden z fanów. „Będziesz się smażył w piekle za swoje grzechy [Rob] Pelinka”.
Inny użytkownik Twittera dodał: „Ja po tym, jak moja dziewczyna zerwała ze mną w moje 16. urodziny”.