Podczas marcowych 41. derbów Trójmiasta klub Trefl Sopot uhonoruje swojego legendarnego zawodnika, Filipa Dylewicza.
Trefl Sopot uhonoruje Dylewicza
Filip Dylewicz reprezentował barwy Trefla Sopot od 1997 roku. W pierwszych sezonach „Dylu” był liderem drużyn, które zdobywały Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w swoich kategoriach wiekowych. Grę w zespołach młodzieżowych Filip łączył też z regularnymi występami na parkietach polskiej ekstraklasy. W Sopocie „Dylu” grał, z małą przerwą na wypożyczenie do ekipy z Pruszkowa, aż do sezonu 2008/2009, z każdym rokiem pomagając jej dotrzeć na sam szczyt. W tym czasie żółto-czarna drużyna zdobyła m.in. sześć razy z rzędu mistrzostwo Polski, dominując na krajowych parkietach. Skrzydłowy błyszczał również indywidualnie, czego ukoronowaniem był tytuł MVP finałów PLK w 2008 roku. W pierwszej dekadzie XXI wieku Dylewicz razem z ekipą Prokomu Trefla regularnie występował również w europejskich rozgrywkach, notując wiele bardzo dobrych spotkań w Pucharze Korac’a, Pucharze ULEB i przede wszystkim w prestiżowej Eurolidze. Świetna postawa sportowa i rozwój wielkiego talentu zaowocowały także regularnymi powołaniami do kadry Polski, w której Filip zaliczył niemal sto meczów.
Koszykarz miał również szansę spróbować swoich sił za granicą. We włoskim Air Avellino zawodnik grał jednak tylko przez rok i w następnym sezonie wrócił do Sopotu, gdzie spędził kolejne trzy lata. W tym okresie Filip znów prowadził Trefla do sukcesów – z „Dylem” w składzie żółto-czarni zdobyli srebrny medal w ekstraklasie, a także dwukrotnie wywalczyli Puchar oraz Superpuchar Polski. Następnie Filip raz jeszcze zmienił barwy klubowe, przenosząc się w 2013 roku do Zgorzelca, gdzie do swojej kolekcji dodał kolejny mistrzowski krążek i tytuł MVP finałów. W sezonie 2016/2017 „Dylu” ponownie zameldował się w Trójmieście, tym razem na dwa sezony. Rozgrywki 2017/2018 kończyliśmy meczem ze szczecińskim Kingiem, a dla Filipa był to 500. występ dla Trefla na poziomie polskiej ekstraklasy, co oczywiście jest absolutnym rekordem w historii klubu.
– Od momentu podjęcia decyzji Filipa o zakończeniu kariery myśleliśmy, kiedy i w jaki sposób możemy go uhonorować – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot. – Uważamy, że tak prestiżowe wydarzenie, jakim są derby Trójmiasta, to odpowiedni moment. Jesteśmy dumni, że Filip – zawodnik z największą ilością występów w historii Polskiej Ligi Koszykówki – przeważającą część swojej kariery spędził w Sopocie, reprezentując żółto-czarne barwy Trefla Sopot. Zdajemy sobie sprawę, jak ogromny wpływ miał na wyniki sportowe oraz na rozwój i rozpoznawalność naszego klubu. Nawet kiedy nasze drogi się rozchodziły, zawsze było dla nas oczywiste, że w naszym klubie nikt inny nie może zagrać z numerem „8”. Teraz przyszedł czas, aby oficjalnie to ogłosić i równocześnie zawiesić jego koszulkę pod kopułą ERGO ARENY. Cieszymy się, że Filip zgodził się na naszą propozycję takiego uhonorowania. Mamy nadzieję, że w sobotę 11 marca w ERGO ARENIE pojawi się wielu kibiców i głośnymi brawami podziękujemy mu za ponad 20 lat gry w Sopocie – dodaje.
W najbliższym czasie w świecie sportu sporo mówi się chociażby o zbliżającym się piłkarskim hicie, w którym Real zmierzy się z Barceloną. Tak zwane El Clasico za darmo będzie można zobaczyć w Polskim internecie.
