Sochan podsumowuje sezon i zdradza plany na przyszłość

Jeremy Sochan podsumował sezon NBA w swoim wykonaniu, a także powiedział więcej na temat swoich planów na przyszłość.

sochan san antonio
Sochan podsumowuje sezon i zdradza plany na przyszłość (fot. San Antonio Spurs)

Sochan zadowolony z sezonu

Jeremy Sochan spotkał się z polskimi dziennikarzami podczas wideokonferencji, aby podsumować jego pierwszy sezon w NBA.

– To był dla mnie bardzo dobry sezon. Na pewno zrobiłem duży postęp. Myślę, że przed sezonem wiele osób nie przypuszczało, że będę tak dużo dawał w ataku, a ja pokazałem, że mogę zdobywać sporo punktów, rzucać, ale też podawać i grać na koźle. Mam kilka elementów gry do poprawienia. Chciałbym też grać regularnie na najwyższym poziomie, bo teraz zdarzało mi się, że po kilku dobrych meczach przydarzała mi się jakaś kontuzja, albo słabszy występ. Ale myślę pozytywnie, bo to był dobry sezon – rozpoczął spotkanie z dziennikarzami Jeremy.

Jeremy został też zapytany o wyjątkowy moment w trakcie sezonu, który utkwił mu w pamięci i kiedy poczuł, że naprawdę jest w NBA. Przyznał, że był to mecz w hali Alamodome, gdzie pobity został rekord frekwencji na meczu NBA. Spotkanie Spurs – Warriors obserwowało z trybun ponad 68 tysięcy widzów. – Dużym zaskoczeniem była też dla mnie liczba spotkań. 82 mecze w sezonie zasadniczym, to jest naprawdę bardzo dużo. W lidze uniwersyteckiej grasz niewiele ponad 30 meczów, a tu jest dwa i pół razy więcej. Wiem, że ja zagrałem w 56, ale byłem na wszystkich 82. To było niesamowite, ale też nie było trudne. Można po prostu powiedzieć, że trochę mnie to zaskoczyło – przyznał Sochan.

Cel? Być jednym z trzech najlepszych

– W drugim roku chciałbym się rozwinąć, poprawić rzut i być jednym z trzech najlepszych zawodników w drużynie. Teraz przede mną kilka miesięcy ciężkiej pracy, aby być gotowym na kolejny sezon – dodał Jeremy.

Zapytany o to, czy utkwiła mu w pamięci jakaś sytuacja z trenerem Greggiem PopovichemSochan odpowiedział: Jest trenerem i czasem musi użyć mocnych słów, ale tak naprawdę ma bardzo dobre serce. Jest legendą, wszystko już zrobił i nikomu nie musi niczego udowadniać, a mimo to jest tu z nami, żeby nam pomóc. Pomóc każdemu stać się lepszym człowiekiem i lepszym zawodnikiem.

W sezonie 2022/23 Jeremy Sochan zagrał w 56 spotkaniach San Antonio Spurs, z czego aż 53 rozpoczął w pierwszej piątce. Jeremy notował w nich średnio 11 punktów, 5,3 zbiórki, 2,5 asysty, 0,8 przechwytu oraz 0,4 bloku na mecz. Trafiał 45,3% wszystkich rzutów z gry, w tym 24,6% za trzy oraz 69,8% z osobistych. Średnio na boisku spędzał 26 minut.

Rekord kariery w punktach ustanowił 28 stycznia. Wtedy to w meczu z Phoenix Suns zdobył 30 punktów. 14 marca był blisko pobicia tego rekordu, bo w spotkanie przeciwko Orlando Magic rzucił 29 punktów.

Sezon Polaka warto rozbić na kilka etapów. W pewnym momencie Sochan zmienił formę rzutów wolnych i zaczął je wykonywać jedną ręką, co sprawiło, że jego skuteczność z linii wzrosła z 45,8% do 76,1% (70 trafień przy 92 próbach). Zaliczył również kilka imponujących serii i dobrych występów. W 17 kolejnych meczach w trakcie sezonu zdobywał średnio aż 16,4 punktu oraz 6,5 zbiórki na mecz.

Dla kibiców NBA to jeszcze nie koniec emocji, ponieważ rozpoczyna się właśnie faza decydująca o tym, kto zostanie mistrzem ligi. Warto sprawdzić, gdzie oglądać NBA za darmo, by nie przegapić tych pojedynków.

5 / 5. Ocen: 49

Ogromna wiedza o koszykówce to tylko miły dodatek, jaki posiada ten potężny przeredaktor. W Probasket odpowiedzialny za wszystko, od banowania niedobrych userów po pisanie relacji prosto z USA!

Podobne newsy

1 of 41